W naszym przedszkolu ogłoszono konkurs fotograficzny: „Spacer jesienny w obiektywie” - więc podjęłyśmy wyzwanie!
Nie było łatwo... Moja osobista modelka niestrudzenie uczy mnie cierpliwości 😉.
Przed obiektywem robi najdziwniejsze miny, a jak mówię „dwa kroki do tyłu” - to biegnie cztery metry dalej.
– Kochanie, spójrz na mnie na chwilkę - proszę…
Spojrzy - i sekundę później już jest przy mnie:
– Pokaż, pokaż, mamusiu, jak wyszło!
No i oczywiście nic nie wyszło 😅
A jednak - było cudownie.
Spędziłyśmy razem czas z dala od telewizora. Robiłyśmy liściowe bukiety, karmiłyśmy kaczki na stawie, rozmawiałyśmy o tym, jak jesień wszystko zmienia. Znalazłyśmy kilka kasztanów, pośmiałyśmy się, pogadałyśmy – po prostu było fajnie.
Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności
w obliczu ulotnej rzeczywistości.
Autor: Henri Cartier-Bresson
1 komentarz :
Wygrałyśmy konkurs :)))!
Prześlij komentarz